Czy budowa wjazdu na posesję może stanowić problem?

Wiosna i lato to czas remontów, również tych na drogach publicznych. Zdarza się, że zarządcy dróg remontują drogę przy której mieszkamy. Kładą nowy asfalt i utwardzają pobocza, układają krawężniki i kostkę na wjazdach do posesji. Czy zastanawiamy się wtedy, jaka powinna być szerokość wjazdu do posesji, ile tych wjazdów powinno być, czy samemu można wybudować zjazd i gdzie należy szukać informacji na ten temat?

Wiadomo, że z każdej działki powinien być zjazd na drogę publiczną. Co do zasady jego wytyczenie, budowa, przebudowa i konserwacja należą do właściciela lub użytkownika nieruchomości, która znajduje się przy tej drodze i jest przez ten wjazd obsługiwana. Nie można jednak wjazdu budować samodzielnie. Osoba posiadająca tytuł prawny do nieruchomości powinna wystąpić do zarządcy drogi z wnioskiem o wydanie decyzji zezwalającej na lokalizację, budowę lub przebudowę zjazdu. Jeżeli ktoś chciałby mieć drugi wjazd na tą samą posesję również musi wystąpić o pozwolenie do właściwego organu, zrobić plan i zlecić wykonanie.

Wyjątek od tej reguły stanowi przebudowa zjazdu wymuszona przebudową drogi. Wtedy obowiązek podłączenia i dostosowania istniejącego zjazdu do nowych parametrów drogi spoczywa na jej zarządcy, który ponosi również wszelkie koszty z tym związane.

Do niedawna przepisy precyzowały szerokość wjazdu na działkę. Jeśli był on przeznaczony tylko dla samochodów, powinien mieć przynajmniej 3 m. i nie mógł być szerszy niż jezdnia na drodze, z którą łączył posesję. Jeżeli na wjeździe znajdowały się dwa ciągi, jeden dla pieszych i drugi dla samochodów, minimalna jego szerokość powinna wynosić przynajmniej 4,5 m.

Pod koniec 2022r. nastąpiły duże zmiany w przepisach dotyczących projektowania, budowy i utrzymania dróg publicznych. Nowelizacja dotyczy przede wszystkim przepisów wykonawczych do ustawy Prawo budowlane. Wprowadzono zupełnie nowe Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 24 czerwca 2022r. w sprawie przepisów techniczno – budowlanych dotyczących dróg publicznych, którym zastąpiono dotychczasowe Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie.

W nowym rozporządzeniu w sprawie przepisów techniczno – budowlanych nie ma sztywnych wytycznych co do szerokości wjazdu na posesję. W treści rozporządzenia wjazdy zostały podzielone na zwykłe, techniczne i awaryjne. Kategoria zjazdów zwykłych obejmuje łącznie te zjazdy, które dotychczas przepisy określały jako indywidualne i publiczne. Powstała zatem wątpliwość jakiego rodzaju parametry może obecnie określać zarządca drogi w decyzji o zezwoleniu na lokalizację, budowę lub przebudowę wjazdu. Przede wszystkim zgodnie z przepisami rozporządzenia „połączenie jezdni z nieruchomością gruntową usytuowaną poza pasem drogowym projektuje się jako jedno- lub dwukierunkowy zjazd”. Zatem pierwszym z parametrów jest to, czy zjazd będzie jedno- czy dwukierunkowy. Ponadto określono, że „parametry geometryczne zjazdu, (…) powinny umożliwiać przejazd pojazdu miarodajnego oraz uwzględniać uwarunkowania wynikające z ruchu pieszych, osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, rowerów, hulajnóg elektrycznych (…)”. W przepisie pojawia się pojęcie tzw. pojazdu miarodajnego. Definicja ta stanowi, że jest to pojazd o określonych parametrach, które wyznaczają przestrzeń niezbędną do jego ruchu i postoju, wykorzystywany do projektowania drogi.

Powyższe uregulowania wydają się być nazbyt ogólne w porównaniu z przepisami poprzedniego rozporządzenia. Z uwagi jednak na mniejszy formalizm i większą uznaniowość organów administracji publicznej przy wydawaniu zezwoleń na budowę lub przebudowę wjazdów na posesję w zakresie warunków techniczno – budowlanych, zmianę należy oceniać pozytywnie.